Nasilająca się destabilizacja Ukrainy i przemoc w stosunku do obywateli przyjęły w ostatnich dniach najbardziej tragiczny wymiar. Na płonących ulicach Kijowa padły strzały, od których zginęło w ciągu 48 godzin ponad 70 osób, są setki rannych. "Zwykli ludzie" walczący o wolność całego swojego narodu stoją obecnie w obliczu śmiertelnego zagrożenia. Pokażmy, że jesteśmy solidarni z naszymi braćmi zza wschodniej granicy.
Wskazując m.in. na głęboki smutek i sprzeciw wobec faktu, że na ulicach europejskiego miasta giną ludzie, zaś dialog między władzą i obywatelami, zastępowany jest przemocą, solidarność z narodem ukraińskim wyraziło już wiele państw, samorządów i osób. Kolejnym gestem pokazującym jedność z Ukrainą będzie zapalenie symbolicznego Światła Wolności w oknach. Akcję tą zaplanowano na piątek - 21 lutego - na godz. 20.00.
Przypomnijmy, że podobnym gestem Polaków walczących z aparatem komunistycznym w 1981 r. wsparł papież Jan Paweł II, który solidaryzując się z narodem zapalił świeczkę w oknie Pałacu Apostolskiego w Watykanie. Za jego przykładem ogień pojawił się także w oknach wielu mieszkańców ówczesnego "wolnego świata".
"Gdy Ukraina o prawo do życia walczyła z katami, Żyła i umierała
Chciała, oczekiwała wyłącznie współczucia, Europa milczała.
Gdy Ukraina w nierównym boju krwawiła i łzy jej płynęły
na pomoc przyjacielską czekała, tylko Europa milczała.
Gdy Ukraina w żelaznym jarzmie niewoli na pana pracowała i ranna orała,
gdy ruszały się i skały nieme, Europa milczała.
Gdy Ukraina żniwa krwawe dla kata zebrała, jednocześnie sama umierała
a z głodu słowa jej zginęły, Europa milczała.
Gdy Ukraina życie swoje przeklęła i grobem stanęła
a łzy i demonowi zła płynęły, Europa milczała."
Ale Polska nie milczy!
Pokażmy, że to przekonanie Ukraińców jest prawdą.