Niestety w ostatnim czasie powtórzyła się sytuacja z 2012 r. i znowu w Kozim Brodzie można zaobserwować występowanie bardzo niskiego stanu wody a nawet jej zanik. Stan potoku na bieżąco monitorują służby miejskie.
Trzeba przypomnieć, że na zlecenie Gminy w listopadzie 2012 r. została opracowana ekspertyza mająca na celu ustalenie przyczyny znacznych wahań stanów wód (bardzo niskich stanów oraz całkowitych jej zaników) w potoku Kozi Bród. Z dokumentu przygotowanego przez Państwowy Instytut Geologiczny Państwowy Instytut Badawczy Oddział Górnośląski im. St. Doktorowicza-Hrebnickiego w Sosnowcu wynika, że przyczyną zaników wody w potoku jest m. in. wieloletnia eksploatacja zakładów górniczych na terenie Jaworzna i terenach przyległych, która spowodowała m.in. powstanie leja depresji oraz zmianę charakteru cieku Kozi Bród z drenującego na infiltracyjny. Wykonane w ramach ekspertyzy pomiary, w odniesieniu do budowy geologicznej podłoża potoku Kozi Bród pozwoliły także ustalić, że woda z potoku "ucieka" do wód podziemnych.
- W 2013 r. podjęto również działania dotyczące weryfikacji udzielonych zakładom pozwoleń wodnoprawnych na pobór wody w zasięgu oddziaływania na zlewnię potoku Kozi Bród, pod kątem wpływu na obserwowane wahania stanów wody w cieku Kozi Bród na terenie Jaworzna w porównaniu ze stanem jaki przyjęto przy wydawaniu tych pozwoleń wodnoprawnych. Wystosowano pisma do Marszałków Województw Śląskiego i Małopolskiego o weryfikację wydanych przez te organy pozwoleń wodnoprawnych na pobór wód powierzchniowych i podziemnych - wyjaśnia naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Bronisława Chechelska-Paliga.
Dwa lata temu w korycie potoku przeprowadzono także prace konserwacyjne. W ramach działań zostały m.in. zaczopowane nielegalne wloty, którymi do Koziego Brodu wprowadzane były ścieki.