W związku z tym, że sytuacja Koziego Brodu nie zmienia się i cały czas obserwowany jest bardzo niski stan albo całkowity zanik wody w potoku, miasto postanowiło zlecić wykonanie kolejnej specjalistycznej ekspertyzy, która będzie miała na celu zbadanie tego zjawiska. Przygotowana ma zostać analiza hydrologiczna i hydrogeologiczna wahań i zaników przepływu wód w potoku Kozi Bród z przedstawieniem prognozy i wariantowego programu działań, zmierzających do poprawy stanu zlewni.

W ramach nowego opracowania specjaliści m.in. jeszcze raz przyjrzą się charakterystyce zlewni potoku Kozi Bród. Badane będą m.in. warunki hydrogeologiczne, budowa geologiczna, bilans wodny zlewni, opis istotnych presji występujących w rozpatrywanej zlewni - zlikwidowane i czynne górnictwo węgla kamiennego, górnictwo rud cynku i ołowiu, górnictwo piasku podsadzkowego i pobory z ujęć wód podziemnych. Przeprowadzone będą także analizy dot. zrzutów ścieków przemysłowych na podstawie wydanych pozwoleń oraz systemu monitoringu ilości i jakości wód potoku. Na podstawie zebranych danych, w dokumencie końcowym przedstawione zostaną prognozy zmian warunków hydrologicznych i hydrogeologicznych w badanej zlewni oraz wariantowy program działań dotyczących potoku.

- Zlecenie ponownych badań pozwoli być może wskazać, czy podejmowane do tej pory działania przynoszą jakikolwiek pozytywny efekt i czy jesteśmy tak naprawdę w stanie uchronić potok przed wysychaniem - tłumaczy Zastępca Prezydenta Miasta Tadeusz Kaczmarek. - Być może naukowcom uda się także znaleźć inne przyczyny zaniku wody w Kozim Brodzie, co z kolei pozwoli spojrzeć na problem z nowej perspektywy.

***

Przypomnijmy, że pierwsze badania hydrogeologiczne zostały wykonane na zlecenie Gminy w listopadzie 2012 r. Została wtedy opracowana ekspertyza mająca na celu ustalenie przyczyny znacznych wahań stanów wód (bardzo niskich stanów oraz całkowitych jej zaników) w potoku Kozi Bród. Z dokumentu przygotowanego przez Państwowy Instytut Geologiczny Państwowy Instytut Badawczy Oddział Górnośląski im. St. Doktorowicza-Hrebnickiego w Sosnowcu wynikało, że przyczyną zaników wody w potoku jest m. in. wieloletnia eksploatacja zakładów górniczych na terenie Jaworzna i terenach przyległych, która spowodowała m.in. powstanie leja depresji oraz zmianę charakteru cieku Kozi Bród z drenującego na infiltracyjny. Wykonane w ramach ekspertyzy pomiary, w odniesieniu do budowy geologicznej podłoża potoku Kozi Bród pozwoliły także ustalić, że woda z potoku "ucieka" do wód podziemnych.

- W 2013 r. podjęto również działania dotyczące weryfikacji udzielonych zakładom pozwoleń wodnoprawnych na pobór wody w zasięgu oddziaływania na zlewnię potoku Kozi Bród, pod kątem wpływu na obserwowane wahania stanów wody w cieku Kozi Bród na terenie Jaworzna w porównaniu ze stanem jaki przyjęto przy wydawaniu tych pozwoleń wodnoprawnych. Wystosowano pisma do Marszałków Województw Śląskiego i Małopolskiego o weryfikację wydanych przez te organy pozwoleń wodnoprawnych na pobór wód powierzchniowych i podziemnych - wyjaśnia naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Bronisława Chechelska-Paliga.

Dwa lata temu w korycie potoku przeprowadzono także prace konserwacyjne. W ramach działań zostały m.in. zaczopowane nielegalne wloty, którymi do Koziego Brodu wprowadzane były ścieki.