Przed marcową sesją Rady Miejskiej prezydent Paweł Silbert i radcowie prawni urzędu wskazywali błędy w projekcie uchwały w sprawie powołania Rady Seniorów. Mimo tego radni opozycji nie uwzględnili tych uwag i przegłosowali przygotowaną "na szybko" uchwałę, przerywając jednocześnie trwającą na sesji merytoryczną dyskusję na ten temat. Teraz okazało się, że nadzór prawny wojewody zaskarżył ten dokument, podkreślając nie tylko już wcześniej wspomniane przez prezydenta uchybienia, ale również wskazując dodatkowe.

Na wczorajszej sesji przewodniczący Rady Miejskiej Paweł Bańkowski zarzucił, że radni nie otrzymali od urzędu wystarczającej pomocy prawnej.

- Stanowisko to nie jest prawdziwe, gdyż już na etapie tworzenia projektu uchwały wskazywaliśmy rażące błędy skutkujące unieważnieniem uchwały - wyjaśnia mec. Jakub Psarski, radca prawny UM. - Wówczas jednak nasza opinia nie została uwzględniona i radni przegłosowali uchwałę o treści, którą sami przygotowali. W związku z tym dzisiaj nie odpowiadamy na zarzuty stawiane przez nadzór prawny wojewody.

Pełna treść uzasadnienia skargi znajduje poniżej.