Blank gif

Blank gif

Licznik zadłużenia miasta
Więcej informacji
Szczepienia przeciwko COVID-19 >
Jak załatwić sprawę
w Urzędzie Miejskim

Jubilaci odwiedzili prezydenta

26 listopada 2014, 15:29

Prezydenta Pawła Silberta odwiedziła dzisiaj jaworznicka para, świętująca 70-lecie pożycia małżeńskiego. Państwo Antonina i Mieczysław Lichnowscy, mimo zaawansowanego już wieku, cały czas realizują swoje pasje i z zainteresowaniem obserwują zachodzące w Jaworznie zmiany. Z okazji godnej podziwu rocznicy, jubilaci otrzymali okazjonalne upominki i gratulacje.

W spotkaniu z jubilatami uczestniczyli także: kierownik USC Halina Prochaska oraz rodzina małżonków. Córka, pani Helena Palka, tak opowiada o swoich rodzicach:

Antonina i Mieczysław Lichnowscy  po  kilkuletniej znajomości, pobrali się 26 listopada 1944 r. Ich ślub odbył się potajemnie, w kościele w Zembrzycach, podczas niemieckiej okupacji. Zamieszkali w domu rodzinnym Antoniny w Jaworznie, przy ul. Tylnej 10, gdzie mieszkają do dzisiaj.

Mieczysław -  z wykształcenia chemik, całe swoje zawodowe życie poświęcił Zakładom Chemicznym „Azot”, gdzie był kierownikiem laboratorium, a później szefem inwestycji. Antonina, gdy dzieci dorosły, zatrudniła się w handlu, gdzie szybko powierzono jej stanowisko kierownicze.

Ich rodzina to troje dzieci: synowie Wiesław i Grzegorz oraz córka Helena. Mają sześcioro wnuków i czworo prawnuków.

Ich królestwem jest duży ogród. Antonina uprawia warzywniak: pomidory i ogórki. Robi z nich przetwory, które najczęściej wędrują do spiżarni dzieci i wnuków. Zna tajemnicę wyhodowania mięsistych, soczystych pomidorów i  kiszenia ogórków chrupiących jeszcze w maju, gdy otwierane są słoiki. Uwielbia pracę w ogrodzie, przy kwiatach. Jej klomb przed domem, w zależności od pory roku, zmienia barwy, ukwiecony niezliczoną ilością gatunków roślin. Mieczysław dba o drzewa owocowe, z malin, agrestu i porzeczek robi słynny „soczek dziadzia Miecia”, rozdawany prawnukom. Przygotowuje na zimę opał, bez trudu rąbiąc siekierą pniaki.

W wolnych chwilach Antonina czyta książki. Jest czytelniczką Miejskiej Biblioteki Publicznej. Był czas, że w starej bibliotece zabrakło dla niej nowych tytułów. Antonina jest nadal energiczną kobietą zajmującą się domem - gotującą obiady i piekącą wspaniałe szarlotki i drożdżowce. Ale też i interesującą się polityką, komentującą wydarzenia w Polsce i świecie.

Mieczysław natomiast lubi zbierać grzyby i łowić ryby. Co roku wyjeżdża nad Bug na miesiąc, gdzie, jak mówi: ładuje energię na cały rok pracy w ogrodzie i przy domu, spacerując po lasach w poszukiwaniu grzybów, po 5 godzin dziennie. Jego maksymą życiową jest: by zawsze wieczorem ułożyć plan następnego dnia i gdy przychodzi ranek rozpocząć jego realizację.

Państwo Lichnowscy przez całe życie uczyli swoje dzieci prawości i sumienności dając im siebie za wzór. Stworzyli wspaniały rodzinny dom, kochającą się rodzinę, zintegrowaną na co dzień i od święta. Dzięki nim spotykają się wszyscy przy stole wigilijnym, bożonarodzeniowym i świątecznym. Wspierają się nawzajem radą i pomocą w życiu codziennym.

Antonina i Mieczysław pobrali się z tak wielkiej miłości, że starczyło jej na ich 70-letnie pożycie małżeńskie, starczyło jej dla dzieci, wnuków i prawnuków. Są dla rodziny i znajomych wzorem godnym do naśladowania.

Mieczysław Lichnowski, ur. 23.11.1919 r. Jaworzno
Antonina Lichnowska (z domu Bogacz), ur. 12.11.1923 r. Jaworzno