Ilość propozycji nadesłanych przez mieszkańców w ramach konkursu na nazwę kładki przy GEOsferze miło nas zaskoczyła, dlatego na ostateczne rozstrzygnięcie trzeba poczekać nieco dłużej. Laureaci będą mogli odjechać na swoich nowych rowerach dopiero w czerwcu.
- Pracownicy Biura Promocji i Informacji systematycznie odbierają telefony z pytaniami o wynik konkursu, co pokazuje, jak duże zainteresowanie cały czas towarzyszy naszej zabawie. Tym bardziej bardzo przepraszamy wszystkich, którzy z niecierpliwością czekają na werdykt jury - wyjaśnia Sebastian Kuś, naczelnik Biura Promocji iInformacji. - W ramach konkursu wpłynęło do nas prawie 150 unikatowych propozycji na nazwę kładki, a w związku z tym, że nazwa ta pozostanie z nami na szereg kolejnych lat, chcemy, aby była ona wyjątkowa, dlatego nie możemy sobie pozwolić na pochopną decyzję.
Zgodnie z przewidywaniami tematyka nadesłanych propozycji związana jest głównie z lokalizacją samej kładki - czyli GEOsferą oraz z turystyką rowerową. Mimo to różnorodność nazw jest ogromna i jury konkursowe ma nie lada orzech do zgryzienia. Prace oceniane były już kilkukrotnie ciągle nie udało się jednak wyłonić zwycięzców.
Przedłużenie prac jurorów nie oznacza oczywiście, że uczestnicy konkursu stracili szanse na zdobycie nagród. Autorzy najlepszych propozycji ciągle mogą liczyć na nowe rowery górskie wysokiej klasy! Uroczyste wręczenie nagród zostało przesunięte na główną imprezę Dni Jaworzna, która odbędzie się 20 czerwca na stadionie miejskim przy ul. Moniuszki. Samo ogłoszenie wyników nastąpi ok. dwóch tygodni wcześniej co oznacza, że laureatów poznamy na początku czerwca.