Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Prezydent Paweł Silbert zawnioskował o wprowadzenie dodatkowego punktu - informacji o działalności ZLO odnośnie Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej w mieście. Prezes Zespołu Lecznictwa Otwartego Jacek Nowak odniósł się bezpośrednio do zarzutów radnych opozycji i szerzonej dezinformacji na temat świadczonych przez ZLO usług medycznych.
Tym samym Prezes ZLO zdementował nieprawdziwe informacje, które pojawiają się w przestrzeni publicznej. Przytaczane oskarżenia wymagały sprostowania i przedstawienia faktów, które zostały pominięte lub przemilczane i dotyczą stricte świadczeń zdrowotnych w naszym mieście.
- Przypominam, że od roku 2011 do chwili obecnej, we wszystkich obszarach prowadzonej działalności medycznej, spółka notuje wzrost ilości udzielonych świadczeń. Dla przykładu: w stomatologii o 7 proc., w Ambulatoryjnej Opiece Specjalistycznej (wraz z rehabilitacją, psychiatrą i leczeniem uzależnień) wzrost o 12 proc., medycyna pracy ponad 120 proc. - mówi Jacek Nowak, Prezes ZLO w Jaworznie. Zespół realizuje najwięcej świadczeń udzielanych w ramach „nocnej i świątecznej opieki” na terenie woj. śląskiego w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców - tj. ponad 2,2 tys., a w Mysłowicach 1,6 tys., w Katowicach 1,3 tys. Rocznie w Jaworznie, we wszystkich przychodniach POZ, udzielanych jest około 360 tys. porad lekarskich, a w ZLO wykonuje się ich 160 tys., wliczając nocną i świąteczną opiekę jest to ponad 180 tys. - co stanowi około 45 proc. ogółu udzielonych porad. W ZLO zadeklarowanych jest 38% mieszkańców Jaworzna – kontynuuje prezes Nowak.
W tej skali udzielonych świadczeń, w 2016 roku pojawiło się tylko 5 skarg na ZLO uznanych za zasadne. - Analizujemy każdy przypadek, gdzie pacjent mógł poczuć się niekomfortowo, złożył skargę na naszą działalność. W tak dużym natłoku pracy, takie sytuacje mogły się pojawić, za co przepraszam – mówi prezes ZLO. Możemy reagować na oficjalne skargi, podmiot leczniczy zobowiązany jest do dochowania tajemnicy dokumentacji medycznej, dlatego nie możemy pokazywać i konfrontować publicznie każdego przypadku, który pojawia się w mediach czy na forach. Byłoby to złamanie prawa – zastrzega Jacek Nowak.
W mediach pojawił się również zarzut dotyczący obniżania cen za świadczenie nocnej i świątecznej opieki przez Zespół Lecznictwa Otwartego. - W dokumentach dotyczących sprawy można znaleźć informacje , że to inna firma z terenu miasta (w trakcie negocjacji) obniżyła cenę o około 3 proc. ZLO zaoferowało gotowość pracy laboratorium na dzień rozpoczęcia realizacji świadczenia. NFZ dokonując wyboru ZLO uznał ofertę za prawidłową, sąd jednak nie podzielił argumentacji NFZ i konkurs unieważnił. W kolejnym konkursie wystartowało tylko ZLO, uzyskując i realizując kontrakt na Nocną i Świąteczną Opiekę Medyczną – wyjaśnia Jacek Nowak.
Przed wdrożeniem reformy Ministerstwa Zdrowia pacjenci byli obsługiwani przez podmiot, w którym złożyli deklarację. Ponadto ZLO realizował również cały zakres świadczeń - w przychodni i w miejscu zamieszkania pacjenta wraz z transportem - dla dorosłych i dla dzieci. Takie były zasady do marca 2011 roku.
- Moja opinia dotycząca lepszej jakości i dostępności świadczeń opieki nocnej i świątecznej, realizowanej według ”starych zasad”, jest zbieżna z poglądem radnego Krzysztofa Lehnorta. Uważam, że model opieki lepszy dla pacjenta, został w 2011 roku przez Panią minister Kopacz zastąpiony gorszym. Pacjenci zadeklarowani w ZLO uzyskiwali pomoc w nocy i w święta w naszym Zespole, a pacjenci zadeklarowani w byłej firmie pana radnego uzyskiwali tam pomoc. Moim zdaniem, było to dobrze funkcjonujące rozwiązanie. Do czasu reformy - podkreśla Jacek Nowak, prezes ZLO. Mam nadzieję, że dzisiejsza dyskusja i przedstawione fakty na temat funkcjonowania ZLO pozwolą na zaprzestanie ataków na spółkę. Działamy normalnie. W bieżącym roku przed polską ochroną zdrowia kolejne poważne zmiany. Na tym się koncentrujemy.