Gmina Miasta Jaworzna będzie powtórnie rozpisywać przetarg na dostawę systemu roweru miejskiego. Poprzednie postępowanie zostało unieważnione z powodów niezależnych od Miasta. Oferent, który wygrał przetarg, nieoczekiwanie odstąpił od podpisania umowy i realizacji zamówienia, o jakie wcześniej zabiegał.
- Gmina nie ma wpływu na decyzje podmiotu, który uczestniczył w procedurze przetargowej i ją wygrał. Nie jesteśmy władni, by skłonić zwycięzcę przetargu do podpisania umowy i realizacji zamówienia. Gdyby w przetargu brała udział większa liczba potencjalnych dostawców systemu, w takiej sytuacji moglibyśmy wyłonić drugą w kolejności najlepszą ofertę i podpisać umowę. Jednakże w tym przypadku otrzymaliśmy tylko jedną ofertę, a kontrahent zrezygnował z wykonania zadania. Było to dla nas niemiłą niespodzianką - mówi Grzegorz Cyran, Pełnomocnik ds. koordynacji inwestycji.
Jak się okazało wysokim wymaganiom w pierwszym postępowaniu, finalnie, nie był w stanie sprostać żaden wykonawca. Jedynym rozwiązaniem jest obecnie ponowne rozpisanie procedury przetargowej na dostawę i obsługę systemu roweru miejskiego w Jaworznie. Tym razem jednak dojdzie do zmian w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia.
Jedną z rozpatrywanych opcji jest wdrożenie na terenie Jaworzna V generacji systemu roweru publicznego (5G), czyli takiej, gdzie nie są potrzebne stacje dokujące. W mieście ustanowione zostaną wirtualne strefy wypożyczeń i zwrotów, gdzie mieszkańcy będą mogli pozostawiać wypożyczone rowery bez potrzeby wpinania ich do stacji. W tym przypadku to rowery, a nie stacje będą wyposażone w zamki blokujące, system GPS oraz pokładowe komputery zliczające czas użytkowania i ewentualną należność.
To rozwiązanie, umożliwiłoby po rozstrzygnięciu przetargu, uruchomienie roweru miejskiego jeszcze w tym roku ze względu na brak fizycznej budowy stacji i skomplikowanych instalacji. Taka propozycja daje również możliwość wykorzystywania w szerokim zakresie aplikacji mobilnej powiązanej z systemem oraz maksymalne uproszczenie jego użytkowania przez mieszkańców. Zakładany system byłby bardziej elastyczny i łatwiejszy do dalszego rozwijania (także w partnerstwie z podmiotami komercyjnymi), ponieważ nie będzie to wymagało budowy kolejnych kosztownych stacji bazowych rozsianych w całym mieście.