Blank gif

Blank gif

Licznik zadłużenia miasta
Więcej informacji
Szczepienia przeciwko COVID-19 >
Jak załatwić sprawę
w Urzędzie Miejskim

"Szata Słów" w Teatrze Sztuk

19 września 2013, 07:50

Interesująca propozycja kulturalna przygotowana dla mieszkańców przez jaworzniankę Agatę Kopacz (Gatę Göttel) we współpracy z Teatrem Sztuk. W niedzielę, 22 września będzie można obejrzeć wystawę, która będzie innowacyjnym połączeniem magii słowa i obrazu.

Jak pisze sama artystka: Smok przychodzi odwiedzać ludzki świat 24 dnia miesiąca księżycowego. Ma na imię JIAOLONG (czyli Wodny Smok), choć mówią na niego w skrócie JIAO. Cały jest pokryty łuskami, ma wężowe ciało i szlachetność, która bije z jego oczu. Narodził się, wychodząc z fal oceanu, gdy na niebie pojawiła się tęcza i stanął na boskiej górze. Tęcza w mitologii chińskiej była szczeliną w niebie zamkniętą za pomocą pięciu (lub siedmiu) kolorów przez boginię NÜWE, których synteza symbolizuje zjednoczenie jing i jang. Smok w horoskopie chińskim to jeden z najodważniejszych znaków zodiaku, który nieprzerwanie wierzy w swoje możliwości i nigdy nie wątpi w to, że ma rację. Kojarzony jest ze szczęściem, potęgą i bogactwem. Jest przyjacielem i obrońcą, najwspanialszym stworzeniem. Ma nadnaturalne moce. Przynosi dobre pomysły i szczęśliwe zbiegi okoliczności. Jego ulubionym klejnotem jest perła, symbol bogactwa materialnego i duchowego, mądrości i energii Chi. Iść za tchnieniem smoka lub podążać smoczą ścieżką to popularne określenie powodzenia i stabilnego rozwoju.

Teksty, to efekt rozmów z bliskimi i znajomymi osobami, ich wiedzy i doświadczeń. Skondensowane one zostały do 24 dialogów pomiędzy Wŏ ("ja“) a Tā ("ona“). Są próbą ukazania relacji partnerskich pomiędzy kobietą i mężczyzną.

Stroje oficjalne epoki Qing były utrzymane w stylu mandżurskim. Nieodcinane szerokie szaty maskujące linie ciała były w tej epoce noszone zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety. Tak zwane urzędowe "smocze szaty" mogli zakładać nieliczni dostojnicy tylko jako odzież spodnią. Nawet cesarz nie prezentował publicznie kaftana z wizerunkiem dziewięciu smoków. Smok był symbolem cesarskiej dynastii Qing, która uważała się za jego potomków. Według starego języka chińskiego dziewięć smoków znaczyło "wiele".

Kaftany w stylu mandżurskim były szyte z płaskich brytów jedwabnej tkaniny o splocie płóciennym, rypsowym, atłasowym lub adamaszkowym, bez zaszewek i modelowania, trapezowato rozszerzane od pach ku dołowi. Swoją soczystość koloru zawdzięczały wysokiej jakości przędzy jedwabnej. Posiadały rękawy z wyodrębnionym, zachodzącym na dłonie mankietem w kształcie "końskiego kopyta", który stanowił ważny akcent zdobniczy ubioru. Podkrój szyi był okrągły. Zapięcie biegło zwykle ukośnie z lewej strony na prawą linią prostą lub z niewielkim uskokiem. Guziki mogły być kuliste, odlewane z mosiądzu i ozdobione prostym ornamentem lub pasmanteryjne. Częstym elementem dekoracyjnym była szeroka lamówka przy zapięciu. Stroje były szyte ręcznie. U dołu płaszcza znajdował się  szeroki pas stylizowanych fal z centralnie umieszczonymi górami nad tęczą. Tło wypełniały obłoki i liczne drobne motywy symboliczne takie jak: kwiaty, nietoperze, perły czy atrybuty taoistyczne Ośmiu Nieśmiertelnych. U schyłku ostatniej dynastii Qing "smocze szaty" często nosili ludzie zamożni lub wykształceni, a nawet cudzoziemcy.

Na podstawie kompilacji artykułu pani Joanny Wasilewskiej-Dobkowskiej "Ubiory chińskie w kolekcji Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie“ oraz innych wiadomości internetowych.

"Smocza szata", która stanowi oś tej instalacji słowno-muzycznej, ma także swoją tajemnicę i niewyjaśnioną do końca historię, w której pojawia się postać polskiego oficera i dyplomaty. Człowiek ten być może był potomkiem Polaków z miasta Harbin (pn.-wsch. Chiny) lub pracownikiem konsulatu Rzeczypospolitej Polskiej, który działał w tym mieście w latach 1919-1941. Po II wojnie światowej osiadł nad jeziorem Garda we Włoszech. Następną właścicielką kaftana była zaprzyjaźniona z Gatą Göttel (autorką instalacji) Austriaczka, mieszkanka Wiednia, a po jej śmierci przeszedł on w jej posiadanie.

Do projektu autorka Gata Göttel zaprosiła:

dra Jakuba Byrczka, członka ZPAF, Prezesa Okręgu Śląskiego Związku Polskich Artystów Fotografików, wykładowcę fotografii na wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, pomysłodawcę i założyciela galerii PUSTA. Od 2000 r. animatora amatorskiego ruchu fotografii w Jaworznie, realizującego program "Szkoły Widzenia". Wypowiedź dra Byrczka na temat projektu:
...parę fotografii. Pięknie zdobiony "wyszyciem" strój. Światło, statyw, kamera, fotograf - z jednej strony, z drugiej - model i układ formy, spektakl! Tekst i obraz. Obraz - jest i nie jest - dowodem na ułomność słów. Jest, gdyż żadne słowo nie opisze go bez wieloznaczności. Nie jest, bo słowa zawierają w sobie własną poetykę... Forma jednoczy te przeciwieństwa i nie pozostawia wątpliwości... Gata - panuje nad wszystkim!

mgr Barbarę Wójcik-Wiktorowicz, absolwentkę ASP w Łodzi, malarkę, scenografkę, aktorkę i reżyserkę, współorganizatorkę Fundacji Form Art, przedsięwzięć artystycznych i działań intermedialnych. Współpracowała między innymi  z takimi teatrami, jak: Teatr Dzieci Zagłębia (Będzin), Groteska (Kraków), Off Drama (Łódź), Rabcio (Rabka Zdrój), Akt (Warszawa), Bałtycki Teatr Dramatyczny (Koszalin). Jest animatorką kultury w Teatrze Sztuk w Jaworznie. O projekcie mówi: „Sztuka jest po to, aby pokazywała rzeczywistość, ale również po to, aby o tej rzeczywistości mówić. Czym jest kobiecość dla kobiety, czego pragnie kobieta? W kobiecości zawiera się duchowość i emocjonalność, a także jej potrzeby. Nie ma kobiety, która tych potrzeb nie posiada. Przez ten fakt temat instalacji Gaty Göttel staje się uniwersalny. Jest powodem do dyskusji z innymi kobietami. Warto również posłuchać mężczyzn, co sądzą na ten temat. Po obejrzeniu wystawy, zapewne każdy wysnuje osobiste przemyślenia względem własnych doświadczeń. Jestem przekonana, że ta wystawa poruszy wrażliwe struny istniejące w każdym człowieku".

mgr Elżbietę Suchetę, nauczycielkę biologii, "psychologa serc“, duszę towarzystwa, zaprzyjaźnioną z wieloma muzykami jazzowymi, konsultantkę i współautorkę tekstu. Kilka jej słów odnośnie wystawy: "Projekt zawiera różne odsłony kobiety - jej niepewność, potrzeby oraz złożoność emocjonalną“.

Tarka El-Shohoumi (DJ Kyūdō) - Austriaka z prawie dwudziestoletnim dorobkiem muzycznym, mieszkańca Wiednia, który grywał w wielu znanych wiedeńskich klubach muzycznych, współpracował z takimi muzykami, jak: Louie Austen, Bella Wagner czy Stoney The Flute, oprawiał muzycznie europejską trasę kolekcji projektanckiej Pierra Langa w Niemczech, Francji, Włoszech, Szwajcarii i Hiszpanii. Jest współautorem muzycznej strony instalacji słowno-fotograficznej.

***

Gata Göttel (Agata Kopacz) autorka instalacji słowno-fotograficznej "Szata Słów", poetka, autorka debiutanckiego tomiku poezji "Półsen" (Wydawnictwo KOS, Katowice 2007), autorskiego monodramu opartego częściowo na tekstach pochodzących z tego tomiku, noszącego tytuł "Spadający jedwab“. Uczestniczyła w różnorodnych festiwalach poetyckich i aktorskich.