Podczas prac prowadzonych w Sadowej Górze, w ramach projektu budowy ośrodka edukacji geologiczno - ekologicznej "GEOsfera", robotnicy odsłonili spod piasku szkielet dinozaura...

... a właściwie ukryli go w piasku, gdyż kości notozaura są jednym z elementów budowanego placu zabaw i zostały tam ukryte po to, by młodzi adepci paleontologii mogli je wykopać podczas zwiedzania ośrodka. Nieco starsi badacze zakończyli niedawno w GEOsferze drugi sezon wykopalisk paleontologicznych prowadzonych przez Uniwersytet Śląski. Dzięki pracy studentów i wykładowców w kolekcji ośrodka pojawił się szereg nowych eksponatów.

Miejsce zabawy dla najmłodszych to jednak nie jedyny element, który w ostatnim czasie pojawił się w kamieniołomie. GEOsfera wzbogaciła się także o czterdzieści tysięcy nowych roślin, które są elementami ogrodu sensorycznego i wrzosowiska. Coraz wyraźniejszych kształtów nabierają także kamienne ścieżki, którymi będzie można spacerować, przemieszczając się pomiędzy kolejnymi atrakcjami ośrodka. W przyszłym roku wzdłuż szlaków pieszych pojawią się dodatkowo modele triasowych dinozaurów. W sumie wzdłuż ścieżek stanie dwanaście figur z brązu.

Cały czas trwają także prace związane m.in. z budową zbiornika wodnego, pawilonu riplemarków i budynku dydaktycznego, w którym będzie można zobaczyć m.in. precyzyjną rekonstrukcję dna morskiego sprzed 230 milionów lat. Wzdłuż ścieżek pojawiają się też kolejne konstrukcje, które pozwolą na montaż szeregu punktów świetlnych, które rozjaśnią GEOsferę po zmroku.

Po w pełni wyposażonym i ukończonym ośrodku, który ma szansę stać się wyjątkową atrakcją dla osób szukających ciekawego miejsca do wypoczynku i geoturystyki ze Śląska, Zagłębia i Małopolski, będzie można przejść się już w połowie przyszłego roku. Na razie zapraszamy do fotograficznego spaceru po GEOsferze: