O czym należy pamiętać kupując mrożone ryby lub owoce morza? Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na ich jakość i nie wahać się złożyć reklamacji po nieudanych zakupach. Prowadzone kontrole pokazują bowiem, że skala problemu w tej kategorii produktów jest dość duża.
W czwartym kwartale 2014 r. Inspekcja Handlowa przeprowadziła kontrolę w 164 placówkach handlowych w całym kraju (sklepy detaliczne i hurtownie), łącznie sprawdzając 950 partii produktów. Nieprawidłowości stwierdzono aż w 116 placówkach, kwestionując 360 (blisko 40 proc.) partii produktów. Kontrolerzy zakwestionowali m.in. zawyżoną ilość glazury (otoczki z lodu) – np. producent na opakowaniu deklarował 5 proc, a w rzeczywistości było jej trzy razy więcej - 16,9. Producenci nie informowali konsumentów także o obecności fosforu, który dodali do produktów. Zdarzało się również, że klient nie był informowany o metodzie produkcji czy obszarze połowu. Podawano za to błędną nazwę ryby – np. pod nazwą „dorsz” sprzedawano „czarniaka”, a jako „filety z soli” oferowano „filety z limandy żółtopłetwej”. W wyniku przeprowadzonej kontroli zostały nałożone mandaty i kary pieniężne, a zakwestionowane towary wycofano z obrotu.
Kupując mrożone ryby lub owoce morza należy sprawdzić:
- oznaczenie gatunku - ryby i owoce morza muszą być odpowiednio oznakowane - na każdym opakowaniu czy etykiecie muszą znaleźć się między innymi informacje o handlowym oznaczeniu gatunku (nazwa polska i łacińska);
- ilość glazury (lodu) - w sprzedaży znaleźć można produkty glazurowane (w otoczce lodu) i mrożone (bez glazury). Te pierwsze, jeśli są w opakowaniach, muszą posiadać na etykiecie informację o tym, jaka jest masa netto ryby, a nie masa netto opakowania (masa ryby łącznie z glazurą). Obecne przepisy zabraniają podania masy netto opakowania. W przypadku produktów rybnych glazurowanych oferowanych „luzem” (na wagę) musi być w miejscu ich sprzedaży podana procentowa zawartość glazury. Im mniej glazury, tym lepiej. Dla ochrony produktu przed wpływem środowiska zewnętrznego wystarczy 5 proc. glazury, jej ilość zgodnie z dobrą praktyką produkcyjną nie powinna przekraczać 10 proc. Dlatego też kupując ryby, najlepiej omijać te mocno glazurowane (powyżej 10 proc.);
- obszar połowu - np. Morze Bałtyckie w przypadku wód śródlądowych i hodowli nazwa państwa;
- metoda produkcji - złowione w morzu, wodach śródlądowych lub wyhodowane;
- fosfor (max do 5 g/kg) – sprawdzić należy skład na etykiecie lub wywieszce w przypadku ryb i owoców morza mrożonych oferowanych luzem. W ostatnim czasie na rynku występuje coraz więcej ryb mrożonych zawierających w składzie związki fosforu dodawanego w celu związania wody przez tkankę mięsną ryby. Wybierając taki produkt trzeba mieć świadomość, że tkanki mięsnej ryby będzie mniej niż w rybach niezawierających związków fosforu.
***
O tym, na co należy zwracać uwagę przy zakupie ryb, informuje także organizacja ekologiczna WWF, która prowadzi m.in. kampanie na rzecz ochrony różnorodności biologicznej mórz i oceanów. W akcji biorą udział m.in. znani z telewizyjnych ekranów celebryci - Olga Bołądź, Magdalena Schejbal i Pascal Brodnicki, którzy hasłem „To Twój wybór ma znaczenie” przekonują, że każdy może ocalić życie w morzach i oceanach.
- Chcemy przekonać osoby, które jedzą ryby i owoce morza, aby wybierały gatunki, których połowy nie stanowią zagrożenia dla środowiska - mówi Olga Sarna z Fundacji WWF Polska. - Zasoby morskie są nadmiernie eksploatowane, a zagrożone gatunki potrzebują czasu na odbudowę swoich stad. Dlatego należy przez jakiś czas ograniczyć ich połowy, kupowanie i jedzenie, aby umożliwić ich odbudowę, co pozwoli naszym dzieciom i wnukom cieszyć się ich smakiem.
Działalność człowieka ma ogromny wpływ na ekosystemy morskie i różnorodność gatunkową żyjących w nich organizmów. Jednym z głównych czynników wpływających negatywnie na występujące w morzach organizmy są nieodpowiedzialne praktyki rybackie. Na skutek między innymi nadmiernych połowów wiele popularnych w sklepach i restauracjach gatunków jest zagrożonych wyginięciem. Należą do nich m.in. sola, halibut, węgorz, karmazyn czy łosoś bałtycki.
Każdy konsument podczas codziennych zakupów może przyczynić się także do ochrony środowiska. Organizacja WWF przygotowała specjalny kieszonkowy poradnik, który można zabrać ze sobą do sklepu, by wspomóc się nim przy wyborze produktów. Można go znaleźć na stronie www.ryby.wwf.pl.