Mimo niesprzyjającej aury, w sobotę na Sosinie pojawiło się kilkadziesiąt osób, które wzięły udział w trzeciej edycji jaworznickiego "rajdu na rolkach". To sportowo - rekreacyjne wydarzenie jak zwykle było ściśle związane z inauguracją tegorocznej kampanii hospicyjnych Pól Nadziei, a jego celem była pomoc Hospicjum Homo Homini im. Św. Brata Alberta.
Podobnie jak rok temu, charytatywny przejazd odbył się nad zalewem Sosina, gdzie wyznaczona została specjalna pętla o długości nieco ponad 1 km. Każdy uczestnik mógł pokonać przygotowane okrążenie dowolną ilość razy, wedle swoich sił, chęci i umiejętności, jednak zakładanym dystansem "rajdowym” było 10 km. Podczas imprezy promowana była akcja pn. "Jeżdżę z głową w kasku", dlatego wprowadzony został obowiązek posiadania kasku ochronnego dla dzieci do 10 lat, starsi uczestnicy oczywiście także mogli dobrowolnie zadbać o własne zdrowie.
Przed samym startem wyścigu odbyło się uroczyste sadzenie cebulek żonkili - kwiatów, które są międzynarodowym symbolem nadziei i przypominają o ludziach cierpiących, oczekujących pomocy i opieki w trudnym okresie odchodzenia oraz żegnania się z rodziną i przyjaciółmi.
Ma mecie "wyścigu" każdy uczestnik otrzymał okolicznościowy dyplom i medal, a po ceremonii dekoracji wszystkie osoby, które zdecydowały się wesprzeć hospicjum ustawiły się do wspólnej fotografii. Prowadzący imprezę przypominali również, że akcja pn "Rolkuj po nadzieję" do nie jedyna możliwość wspierania hospicjum i zapraszali wszystkich na zbliżający się koncert charytatywny zespołu T.Love.